czwartek, 23 maja 2013

W Gliwicach "rządził"... Trela

Bohaterem meczu Piasta z Koroną był bezsprzecznie bramkarz gospodarzy Dariusz Trela. Najpierw zawalił gola "wypluwając" piłkę po strzale Michała Janoty prosto pod nogi Kamila Adamka (wespół z Janem Polakiem), by w końcówce pierwszej odsłony wybronić rzut karny Pawła Golańskiego oraz dobitkę Artura Lenartowskiego. Skończyło się na remisie 1:1, który nie zadowolił z pewnością nikogo. Tak blisko pierwszej w tym sezonie wyjazdowej wygranej złocisto-krwiści chyba jeszcze nie byli. Szkoda, bo zwłaszcza po przerwie, to Korona zdominowała dobrze spisującego się wiosną gliwickiego beniaminka. Gdy w 67 minucie z boiska za kartki "wyleciał" Jan Polak wydawało się, że wreszcie "pęknie" ta czarna wyjazdowa passa drużyny Leszka Ojrzyńskiego. Niestety zabrakło... Macieja Korzyma, nie miał kto strzelić zwycięskiego gola i koroniarzom przyszło zadowolić się remisem.
Złocisto-krwiści wracają więc do Kielc z zaledwie jednym punktem i (po raz kolejny)... niedosytem, gdyż byli dziś bezsprzecznie zespołem lepszym od Piasta.