wtorek, 10 września 2013

Czasy się zmieniają

Dokładnie 41 lat temu 10 września 1972 roku polski futbol odniósł najbardziej prestiżowy sukces w historii, sięgając w Monachium po złoty medal Olimpijski. Były to równocześnie narodziny "Orlów Górskiego", które przysporzyły naszym kibicom wielu niezapomnianych wrażeń.


 A dziś? Wstyd o tym mówić czy pisać. Choć naszych piłkarzy nie brak w składach europejskich klasowych klubów, to nie jesteśmy w stanie choćby zakwalifikować się do grona finalistów jakiegokolwiek turnieju o stawkę (z wyjątkiem "Euro 2012", do którego finałów drogę otworzył nam przywilej współgospodarza imprezy). Co więcej podczas gdy niezapomniany Kazimierz Górski i jego "Orły" nie obawiały się żadnego rywala, Waldemar Fornalik  przed dzisiejszym meczem z najsłabszą drużyną rankingu FIFA - amatorami z San Marino przestrzega: ""To jest naprawdę nieźle zorganizowana drużyna, która do stanu 0:0 potrafi się skutecznie bronić."
I wszystko już staje się jasne...

Fotoarchiwum "z myszką" (24)

Oto kolejne zdjęcie "wygrzebane" ze sportowego archiwum. Czy poznajecie tego sportowca?

      Fot. archiwum