czwartek, 7 maja 2015

To już trzy lata...

Dokładnie dziś mijają trzy lata od śmierci twórcy potęgi kieleckiej piłki ręcznej Edwarda Strząbały. To on przecierał szlaki "siódemek" Korony i Iskry do krajowej elity. Bez niego nie byłoby dziś Vive Tauronu, imponującej kolekcji tytułów mistrza Polski, pucharowych zdobyczy. Niestety nie było mu dane doczekać debiutu kieleckiej drużyny w Final4 Ligi Mistrzów. Z pewnością byłby z niego bardzo dumny, bo zawsze w trenerskiej karierze stawiał sobie najwyższe cele i je osiągał.. Panie Edwardzie Pamiętamy!

                                                    Fot. archiwum