Jeśli w Bundeslidze gola zdobywa Borussia Dortmund, to z dużym prawdopodobieństwem można zaryzykować "w ciemno", że jego autorem jest Robert Lewandowski. Nie inaczej dzieło się w dzisiejszym spotkaniu mistrzów Niemiec z Freiburgiem. W 40 minucie napastnik reprezentacji Polski doprowadził do wyrównania na 1:1, a tuż przed przerwą wpisał się po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców. Po przerwie dołożył do tego jeszcze asystę i Borussia rozgromiła rywala 5:1. Dzisiejsze gole były o tyle ważne dla "Lewego", że został on pierwszym piłkarzem w historii Borussii z bramkami strzelanymi w
ośmiu kolejnych ligowych meczach. Dotychczasowy rekord od blisko pół wieku należał do Friedhelma
Konietzki, który w sezonie 1964/65 trafiał w siedmiu meczach z rzędu.
Przy okazji Robert Lewandowski umocnił się na czele najskuteczniejszych snajperów Bundesligi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz