czwartek, 21 marca 2013

Nareszcie koniec fikcji

Z radością przyjąłem informację o likwidacji rozgrywek Młodej Ekstraklasy. Powoływano ją z myślą ogrywania młodych talentów, a z czasem stała się miejscem "zsyłki" dla graczy nie chcianych w pierwszych drużynach i to bez względu na wiek. Na dodatek, co to za liga skoro jej wyniki nie mają najmniejszego znaczenia, przynajmniej w kwestii degradacji. I tak wszystko rozstrzygało się w ekstraklasie, a drużyny, które ją opuszczały pociągały za sobą i młode zespoły, bez względu na lokaty jakie zajmowały w końcowej tabeli. To kompletnie wypaczało zasady sportowej rywalizacji. Nic dziwnego, że dla wielu klubów Młoda Ekstraklasa stała się przykrą i co gorsza przy okazji kosztowną zabawą. Lepiej zamiast tej futbolowej fikcji powrócić do starego sprawdzonego systemu z drużynami rezerw, występującymi w normalnych rozgrywkach o ligowe punkty.
Wtedy przynajmniej gra toczyć się będzie na serio...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz