sobota, 27 kwietnia 2013

Pechowa "trzynastka"

Robert Lewandowski najprawdopodobniej "wystrzelał się" w środowym meczu Ligi Mistrzów z Realem i dziś nie dal rady pokonać w spotkaniu Bundesligi bramkarza  Fortuny Duesseldorf. Tym samym naszemu napastnikami nie udało się skompletować trzynastej bramkowej "lewy" z rzędu. Tym samym Gerd Mueller, który trafiał w 16 kolejnych ligowych meczach, może odetchnąć z ulgą. Zachowa swój strzelecki rekord, przynajmniej w tym sezonie..
Dla pocieszenia, drużyna BVB dziś wygrała 2:1, a jedną z bramek w zastępstwie dla Roberta Lewandowskiego, strzelił Kuba Błaszczykowski. Polska passa została więc podtrzymana, mimo iż obaj nasi piłkarze pojawili sie na murawie dopiero w drugiej połowie.... 

2 komentarze:

  1. No to Lewy miał 50% czasu i szans na strzelenie gola; widać, że trener go oszczędzał. Lepiej mieć puchar LM, niż gonić jakiegoś Muellera :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie 50 procent bo obaj Polacy grali w tym meczu dopiero od 69 minuty

    OdpowiedzUsuń