czwartek, 6 czerwca 2013

Z Europy na... dno

Kielce bez Spuerpligi piłkarek ręcznych! To niestety nie żart... Jeszcze nie tak dawno cieszyliśmy się z największego sukcesu szczypiornistek KSS w europejskich pucharach. Jak się okazje był to "łabędzi śpiew", bo od dziś oficjalnie już wiadomo, że drużyna z powodu kłopotów finansowych zostaje wycofana z rozgrywek superligi i automatycznie spada na dno ligowej hierarchii, czyli do II ligi. Historia po 18 latach, kiedy to w styczniu 1995 roku zakładano w Kielcach Ambit Piowar, przekształcony potem w KSS Kolporter i KSS Kielce, zatoczyła więc koło. Wszystko ma zacząć się teraz od nowa. 


Skoro od nowa, to czemu jednak ze starym zarządem. Nie potrafił on znaleźć sponsora dla zespołu europejskiej klasy i doprowadził do jego upadku, to teraz powinien przynajmniej mieć honor, by wraz z wycofaniem drużyny, również podać się do dymisji. Przecież to nie szczypiornistki sprokurowały tę kuriozalną sytuację, która Kielcom, jako stolicy męskiej piłki ręcznej sławy z pewnością nie przynosi. A widać z tego tylko one zostały za nią ukarane... 
A co na to wszystko władze miasta, których bierność wobec kłopotów KSS jest zastanawiająca?
 

5 komentarzy:

  1. trafny komentarz... zarząd do dymisji!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Po co ekstraklasa skoro w II lidze można brać swoje z dotacji od miasta i siedzieć na stołku w klubie. Przecież dzieciom w II lidze nie trzeba będzie płacić

    OdpowiedzUsuń
  3. Władze miasta to żenada Miernej Koronie pomagają już od dawna a KSS, który jest o wiele tańszy i grał w europejskich pucharach zobaczył figę
    Kibic piłki ręcznej

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tam honor dziś stołki i pieniądze są ważniejsze. Miasto pewnie by i pomogło KSS, ale pewnie musiałoby mieć swoich ludzi w zarządzie, a to już nie wszystkim w klubie pasowało

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto by dobrowolnie oddał taką ciepłą posadkę z kasą za friko od urzędu miasta na grupy młodzieżowe i bez seniorek w klubie, którym nie trzeba płacić. żyć nie umierać, a komu potrzebna ekstraklasa
    prezes

    OdpowiedzUsuń