Mnie akurat to specjalnie nie dziwi. Kto za obejrzenie "pseudo walki" bokserskich emerytów, mających łącznie 90(!) lat jest gotowy zapłacić aż 40 PLN. Nawet wcześniej udostępniane w tym samym systemie walki będących na topie braci Kliczków, nie były aż tak wysoko cenione przez prywatne stacje telewizyjne. No cóż, chytry zazwyczaj dwa razy traci...
piątek, 22 lutego 2013
Kto za to zapłaci?
Jak doniósł "Fakt", zanosi się na prawdziwą finansową klęskę organizatorów sobotniej walki Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą. Do tej pory, prawa do obejrzenia kodowanej transmisji telewizyjnej z tego pojedynku, w systemie per-pay-wiew, wykupiło zaledwie... 3 tysiące sympatyków.
Mnie akurat to specjalnie nie dziwi. Kto za obejrzenie "pseudo walki" bokserskich emerytów, mających łącznie 90(!) lat jest gotowy zapłacić aż 40 PLN. Nawet wcześniej udostępniane w tym samym systemie walki będących na topie braci Kliczków, nie były aż tak wysoko cenione przez prywatne stacje telewizyjne. No cóż, chytry zazwyczaj dwa razy traci...
Mnie akurat to specjalnie nie dziwi. Kto za obejrzenie "pseudo walki" bokserskich emerytów, mających łącznie 90(!) lat jest gotowy zapłacić aż 40 PLN. Nawet wcześniej udostępniane w tym samym systemie walki będących na topie braci Kliczków, nie były aż tak wysoko cenione przez prywatne stacje telewizyjne. No cóż, chytry zazwyczaj dwa razy traci...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz