Real już po kwadransie mógł na Santiago Bernabeu odrobić straty z Dortmundu. Po 45 minutach wynik jednak wymarzony dla "polskiego" BVB - 0:0. Robert Lewandowski ostro kopany po kostkach przez Sergio Ramosa na razie gola nie strzelił, ale raz był blisko. Już tylko 45 minut dzieli niemiecki zespół od wymarzonego wielkiego finału Champions League. A może aż 45 minut...
eee tam, Królewscy nie dadzą rady, no chyba że BVB dostanie ze 2 czerwone kartki
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Lewy tylko ustrzelił poprzeczkę, bo byłoby po meczu
OdpowiedzUsuń