czwartek, 2 maja 2013

Ustrzelą hat-tricka?

Po dzisiejszym zwycięstwie w pierwszym finałowym meczu PP nad Śląskiem we Wrocławiu 2:0 piłkarze Legii są o krok od pucharowego hat-tricka. Stołeczny zespół jest na dobrej drodze, by 8 maja po raz trzeci z rzędu wywalczyć Puchar Polski. Kropkę nad "i" drużyna trenera Jana Urbana powinna postawić w rewanżu przy Łazienkowskiej, do którego przystąpi w nader komfortowej sytuacji. Bohaterem meczu na wrocławskich Maślicach był Marek Saganowski, który już przed przerwą dwoma golami wybił z głowy marzenia wciąż aktualnego przecież mistrza Polski, na jakiekolwiek trofeum w obecnym sezonie. Śląsk wcale nie musiał tego meczu przegrać, jednak Waldemar Sobota to przeciwieństwo popularnego "Sagana", jeśli chodzi o wykańczanie sytuacji podbramkowych.
Jeszcze jedna, bardzo subiektywna, refleksja. PZPN ustalając terminy spotkań pucharowych polskich zespołów nie powinien wyznaczać ich tuż po rywalizacji Ligi Mistrzów, bo nie lada wyzwaniem było "przestrojenie się" w ciągu niespełna 24 godzin na zupełnie inną jakość futbolu. Niby ta sama gra, ale jednak jakże odmienna...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz