Przed trudnym wyborem stanął ostatnio litewski stoper Korony, Tadas Kijanskas, powołany na towarzyski mecz reprezentacji Litwy z Albanią. Wyjazd do Tirany oznaczał dla niego praktycznie wykreślenie się z kadry złocisto-krwistych na czwartkowy mecz 20. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Podbeskidziem. I co wybrał popularny "Tadek"? Koronę!
Nic dziwnego, Kontrakt w Kielcach powoli mu się kończy i trzeba walczyć o jego prolongatę, a z gry w reprezentacji wyżyć nie sposób..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz